Wszystkie potrzebne rzeczy miałam w domu, jedynie musiałam czymś zastąpić tekturę, skoroszyt nadał się doskonale :)
Stożek gotowy, więc lecimy z klejeniem piórek :)
Tak wygląda prawie skończona choinka, jeszcze trzeba ą przystroić :)
Udało się też z rozpędu zrobić mniejszą wersję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz