środa, 21 grudnia 2016

doba jest stanowczo za krótka...

Tak, stanowczo jest za krótka... Kładę się spać ok 1, ok 3 mam pobudkę bo najmłodsza latorośl jest zawsze wtedy najbardziej głodny, trwa to jakieś 20 minut, po czym ok 5 przypomina sobie, że jednak jeszcze troszkę by zjadł. A budzę się ok. 6-7. I nigdy ale to nigdy nie wyrabiam się z zaplanowanymi rzeczami do zrobienia w ciągu dnia, Dlatego właśnie tą gwiazdkę szyłam zbyt długo...


Starszakowi się podoba, jak dla mnie nie jest satysfakcjonująca, więc już łapie się za coś następnego. Pierwsza na maszynie (duma mnie rozpiera!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz